Lekarka z Laval wykazała się „rażącym zaniedbaniem”, ignorując przez lata wyniki badań 1200 swoich pacjentów

Lekarz z Laval wykazał się „rażącym zaniedbaniem”, pozwalając na zgromadzenie aż 1200 wyników badań pacjentów, u których nie przeprowadzono konsultacji, z których niektórzy nie konsultowali się nawet przez pięć lat.
„Zapoznanie się z wynikami badań to pierwszy krok w monitorowaniu pacjenta. Dopóki lekarz nie zobaczy wyników badań, nie będzie wiedział, czy pacjent rzeczywiście wykazuje nieprawidłowości, czy też wymaga pilnej interwencji” – potępiła rada dyscyplinarna Izby Lekarskiej w swojej decyzji wydanej w tym miesiącu.
Sąd uznał, że lekarka rodzinna Fanny Sutto z GMF Sainte-Rose w Laval dopuściła się czynu uwłaczającego honorowi jej zawodu, ponieważ nie zapewniła pacjentom odpowiedniej opieki. Lekarka, która praktykuje od 1998 roku, zachowała się w sposób „niedopuszczalny”, orzekła rada.
Skanowanie i badania krwiLatem 2023 roku GMF odkryło, że dr Sutto gromadził w elektronicznej dokumentacji medycznej kliniki około 1200 niekonsultowanych lub niezatwierdzonych wyników badań, z których najstarszy pochodził z 2018 roku.
Dr Sutto zignorował między innymi wyniki „skanowania jamy brzusznej” wykonanego co najmniej trzy lata wcześniej oraz wyniki badań krwi, które okazały się nieprawidłowe.
Zgodnie z orzeczeniem, wyniki badań krwi powinny zostać poddane przeglądowi w ciągu tygodnia od ich otrzymania. Jednak dr Sutto czasami spóźniał się nawet rok.
Zaproponowano pomoc lekarzowi, który odmówił. Ponieważ sytuacja się nie poprawiała, odwołano nawet jej dyżury w szpitalu, aby mogła nadrobić zaległości.
NieostrożnośćZaległości w testach w końcu zmniejszyły się o połowę. Sytuacja jednak nadal niepokoiła jej kolegów i członka zarządu Kolegium Lekarskiego, ponieważ po roku ponad 500 wyników wciąż pozostawało bez odpowiedzi.
Dr Fanny Sutto „wykazała się niedbalstwem, a nawet rażącym zaniedbaniem w odniesieniu do wyników badań swoich pacjentów” – argumentował powiernik.
Według kierownika GMF, lekarka twierdziła, że była przepracowana i miała problemy osobiste. Jednak nigdy nie odpowiedziała na prośby kuratora, nie przedstawiła żadnych wyjaśnień i nie stawiła się na rozprawie dyscyplinarnej.
Przegapiłeś raka?Dla powiernika działania dr. Sutto nie są uspokajające i może się okazać, że „wśród tysiąca akt” znajduje się kolejny pominięty przypadek nowotworu.
W orzeczeniu stwierdzono, że Rada Lekarzy, Dentystów i Farmaceutów (CMDP) w Laval przeprowadziła „częściową” kontrolę wyników badań niekonsultowanych i nie stwierdziła żadnych szkód dla pacjentów. Syndyk podkreśla jednak, że „jest to mała próba i nie możemy być pewni co do wyników pozostałych badań”.
Lekarka zostanie ukarana w ciągu trzech miesięcy. Została również uznana za winną utrudniania pracy kuratorowi.
Czy możesz się z nami podzielić jakimiś informacjami na ten temat?
Napisz do nas na adres lub zadzwoń do nas bezpośrednio pod numer 1-800-63SCOOP .
LE Journal de Montreal